W końcu znalazłam chwilkę, żeby podzielić się z Wami wspaniałym spotkaniem, do jakiego doszło w naszej szkole japońskiego - Matsumi. Matcha Party, czyli objadanie się smakołykami, których głównym składnikiem była zielona herbata. Przepustką oczywiście było przygotowanie potrawy/deseru.
Ja przygotowałam anpan mitai, czyli nieco przerobione anpany:) Zamiast fasolki azuki użyłam dżemu porzeczkowego, a do ciasta drożdżowego dodałam 4 łyżeczki matchii. I oczywiście zawinęłam je w formie rogalików. Matcha powoduje, że ciasto twardnieje, więc proponuję odjąć nieco mąki od pierwotnie przewidywanej ilości.
A oto krótka relacja:
Następnym razem wybieram się na takie spotkanie nie jedząc wcześniej śniadania ;)