Pierwsze
bento za mną!:) Dzisiaj postanowiłam zrobić bento wegetariańskie,
przyrządziłam więc gołąbki z ryżem, marchewką i pieczarkami w sosie
pomidorowym.
Na deser naleśniki z dżemem porzeczkowym i bananem + dodatki w postaci suszonych owoców (jabłko, śliwka i daktyle). Przyznam, że zazwyczaj, gdy dodawałam banana do naleśników, to znajdował się w towarzystwie serka i rodzynek, ale serek się skończył i przyszedł czas na nowy smak.
Nie wiem, czy przedstawia się apetycznie i tak, jak bento wyglądać powinno, ale smakowało pysznie:) Practice makes perfect.
Smacznego sobotniego popołudnia!
fajnie zaadaptowane na lokalny grunt :) chyba też się skuszę na to pudełeczko
OdpowiedzUsuńmuszę się wybrać na zakupy do Smaków Świata, żeby stworzyć coś orientalnego. tymczasem polskie bento nie jest złe;)
UsuńBardzo fajne bento, a gołąbki wyglądają rewelacyjnie. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń