Dzisiejsze bento musiało być treściwe ze względu na ilość godzin spędzonych w pracy. O taaak, nie-wiadomo-kiedy-kończące-się-rady-pedagogiczne to było hasło dzisiejszego dnia. A w nim: ryż (ciekawe czy kiedyś mi się znudzi?:P) z filetem z kurczaka soute, warzywka do pochrupania (rzodkiewka i surowy kalafior) + suszone owocki (ananas, żurawina, jabłko).
Ale ładnie, jak spod linijki!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba:)
UsuńŁadnie z lekką różową nutą. :)
OdpowiedzUsuńta różowa nuta nie była zamierzona, zwróciłam na to uwagę po Twoim komentarzu ;)
Usuńmmm fajne danko ;D
OdpowiedzUsuńpolecam, bento to świetna zabawa i satysfakcja przy jedzeniu. chociaż to dopiero moje początki, jedzenie w pudle lepiej smakuje:)
Usuń