piątek, 16 listopada 2012

Bento 13

Dzisiaj w poodle same pyszności. Makaron penne z pędami bambusa, prażonym słonecznikiem i pesto z posypką mozzarelli, a na deser smakowite kruche ciasto śliwkowe domowej roboty z rodzynkami.




Piątek piąteczek, a w weekend trochę więcej czasu na bentowanie i nowe wynalazki:) Miłego!

8 komentarzy:

  1. Śliwkowe ciasto wygląda naprawdę smakowicie. Oczywiście te domowe są najlepsze ^^. Swoją drogą...makaron z pędami bambusa? Nigdy nie próbowałam, ale sama egzotyczność nazwy zachęca ;]. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super bento - z chęcią bym wzięła takie do pracy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje penne powala ='D mi się nigdy nie chce robić takich fajnych=') dziś zrobiłam mały eksperyment i dodałam trochę więcej sera niż zwykle... I trochę przesadziłam xP Musisz podawać przepisy na Twoje makarony~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo. moje penne ostatnio robię 'na winie'. Co się 'nawinie' to do penne;) I tak naprawdę nie mam żadnych przepisów, tylko eksperymentuję, a że makarony uwielbiam, to ze wszystkim mi chyba smakują:)

      Usuń