Choco ma już prawie 3 miesiące i jest niezwykłym kotem. Urodziła się z niedorozwiniętymi przednimi łapkami (nie ma kości promieniowej), przez co chodzi na "łokciach", a siedzi jak kangur. Jest niezwykle urocza, a momentami zachowuje się jak pies, aportując piłęczkę z papieru i grzecznie przynosząc mi ją w zębach. Biega za mną po całym mieszkaniu, w nocy śpi obok (zostaw ją samą w pokoju, a usłyszysz płacz jak u dziecka) i mruczy jak traktor. Choco nie zdaje sobie sprawy ze swojej ułomności (fizycznej) i wcale jej to nie przeszkadza w codziennym życiu. Jesteśmy w kontakcie z weterynarzem i próbujemy znaleźć jak najlepsze rozwiązanie na naprawienie choć w małym stopniu jej kalectwa i ułatwienie w poruszaniu się.
Choco jest połączeniem persa i dachowca, ma przepiękną maść i niesamowicie miękką sierść. Mieliśmy 4 małe kotki, dla wszystkich szukaliśmy domu. Gdy z nami pozostała już tylko Choco, zdążyliśmy się w niej zakochać i postanowiliśmy, że z nami zostanie. <3
świetny kot!
OdpowiedzUsuń