San Valentino

Przerwa w bentowaniu spowodowana jest moim wypoczynkiem w przepięknej miejscowości San Valentino we Włoszech. Właśnie szlifuję jazdę na nartach i ładuję akumulatory na kolejny semestr :)

Pozdrowienia ze słonecznej Italii ^^

Bento 26

Szybkie bento, a w nim same witaminki. To hasło [szybkie] pojawia się u mnie bardzo często ze względu na wystawianie ocen, ostatnie poprawy sprawdzianów, rady klasyfikacyjne i inne, poza godzinami pracy, przyjemności. Jeszcze 4 dni i ferie, jeszcze 4 dni i ferie, jeszcze 4...

A z takich prawdziwych przyjemności, to szukałam ostatnio sukni ślubnej. I znalazłam :)))

Bento 25

Jestem genialna. Zrobiłam bento, a w pracy miałam taką gonitwę, że nie miałam kiedy zrobić zdjęć. Następnie dopadł mnie taki głód, że o zdjęciach już nie myślałam, tylko spałaszowałam śniadanie... 

Dziś się już postarałam wygospodarować te 5 sekund na pstryknięcia, i tak:  

Homemade bułeczka drożdżowa z serem, sałatka owocowa (kaki, ananas, grapefruit i jabłko)

 

Homemade polędwiczka z ryżem

Teraz zbliża się koniec pierwszego semestru, więc siedzę w papierach. Mam tylko nadzieję, że będę miała czas przygotować sobie śniadanie, gdyż w pn, wt i śr chyba przed 18 ze szkoły nie wyjdę:/

Bento 24

Długi poniedziałek, duże bento:) 

Twarożek z pomidorem, papryką i domowymi piklami (mogę jeść na śniadanie, obiad i kolację^^), chlebek słonecznikowy z domowym pasztetem...

Musli do jogurtu, mój ulubiony grapefruit i suszone owocki na deser.

Bento 23

Dziś bento pozytywne, kolorowe. W moim nowym pudełku, po raz pierwszy. Już mogę powiedzieć, że jestem z niego zadowolona, gdyż tyyyle się mieści. W części dolnej – wymieszany ryż (zostało mi nieco w kolorze lawy;)) z gotowanymi warzywkami na maśle – pycha.

W części owocowej gruszka, mandarynka posypana pokruszonymi migdałami i sercowe jabłuszko.

 Życzę wszystkim miłego weekendu:)

The Tsunami and the Cherry Blossom

 津波そして桜 

The Tsunami and the Cherry Blossom 

Obejrzałam trailer i zalałam się łzami. Nominowany do Oscara film dokumentalny o tragedii jaką spotkała Japonia w Marcu 2011r, o ludziach którzy ją przeżyli, o ich cierpieniach i nadziei.

Już jakiś czas temu dowiedziałam się o tym filmie dokumentalnym i bardzo zależy mi na tym, aby go obejrzeć. Niestety nie jest on dostępny (przynajmniej dla mnie) w żaden sposób - na HBO amerykańskim niestety nie mam możliwości go zobaczyć, a takiego kanału w ogóle w domu nie posiadam. W internecie są pocięte na kawałki fragmenty i trailer'y. Czy może ktoś z Was widział już lub wie gdzie można go zdobyć?

http://www.thetsunamiandthecherryblossom.com/

Bento box nr 2

I jest moje nowe pudełeczko. Przede wszystkim jest większe, na czym mi bardzo zależało, gdyż na większą ilość godzin spędzonych w pracy moje aktualne średnio wystarczało. Jest bardzo pomarańczowo  pozytywne:) I ze względu na to, że mój pierwszy bento box jest bardziej "tradycyjny", kolejne chciałam prostsze i nowocześniejsze. Tak się prezentuje:

W pakiecie były również silikonowe pojemniczki na dodatki, czego bardzo mi wcześniej brakowało.

Następny bento posiłek w nowym pudełku ^^ A na drugi zapowiadany nabytek muszę chyba jeszcze poczekać z 2 tygodnie. Och jak mi się będzie dłużyło, zawsze tak mam jak czekam na coś upragnionego.

Bento 22

Dzisiaj gościem programu jest kolor. Chyba zapiszę w kalendarzu i będę świętowała co roku dzień, w którym dostałam furikake w Kuchniach Świata. Muszę się w końcu wybrać do tego koreańskiego sklepu na Bielanach, ale poczekam na wypłatę:P

Mamy ryż w kolorze z posypką oraz pomidorki koktajlowe, chlebek żurawinowy, z którym chyba nie będę się rozstawać (oishii!) i jajko w kształcie cute króliczka.

A jutro napiszę Wam o moim nowym nabytku, który dotarł, oraz nowym nabytku, który się transportuje ^^. I w końcu będę mogła zaprezentować bento w nowych pudełkach :)

Bento 21

Dziś w moim bento box'ie zdrowo owocowo.

Są winogrona, ciemny chlebek z żurawiną i serek camembert.

A w drugiej części zielony grapefruit. Uwielbiam zielone, są niesamowicie słodkie (jak na grapefruity) i dobre na zimową porę jeśli chodzi o dozę witaminek.

Rurouni Kenshin

Filmy opowiadajace o samurajach są jedną z moich ulubionych kategorii. Jakiś czas temu zdarzyło mi się również obejrzeć anime o tej tematyce - Rurouni Kenshin. Wczoraj znalazłam wersję filmową, której jestem ciekawa i zamierzam ją dzisiejszego wieczoru sprawdzić. Na IMDB ma dość wysoką ocenę (7.8), ale nawet jakby miał marną trójczynę to i tak bym się za niego zabrała. Za film oczywiście.

Film, oparty na mandze autorstwa Nobuhiro Watsuki, opowiada o losach legendarnego wojownika, który przysiągł, że po wojnie nie będzie więcej zabijał, o jego codziennych problemach i ścigającej go przeszłości.

Miłego weekendu!

Bento 20

Bento bardziej lunchowe niż obiadowe, jednak spokojnie można się nim najeść. W pierwszej części mamy koreczki z chrupiącymi grzankami, a w drugiej same smakołyki: mini krakersiki, pieróg francuski z serem, suszone owoce i orzechy włoskie.

Warzywka dla zdrowia są, a i słodkości nie zabrakło:)