piątek, 11 stycznia 2013

Bento 23


Dziś bento pozytywne, kolorowe. W moim nowym pudełku, po raz pierwszy. Już mogę powiedzieć, że jestem z niego zadowolona, gdyż tyyyle się mieści. W części dolnej – wymieszany ryż (zostało mi nieco w kolorze lawy;)) z gotowanymi warzywkami na maśle – pycha.


W części owocowej gruszka, mandarynka posypana pokruszonymi migdałami i sercowe jabłuszko.



 Życzę wszystkim miłego weekendu:)

13 komentarzy:

  1. Z takim pudełkiem faktycznie nie można narzekać na miejsce ^^. Ja jednak właśnie próbuje się zmotywować w kwestii organizacji box'a o nieco mniejszej objętości. Czasem wielkość tego zachęca, aby włożyć więcej niż człowiek potrzebuje ;p. Ten pomarańczowy kolorek na białym tle wygląda tak...futurystycznie. Cieszę się, że resztki z "lawy" nie poszły na marne. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze pudełko jest mniejsze (łącznie 500ml), polecam Ci je ze względu na dwie części, w tym jedną zamykaną dość szczelnie. Z serii Kimono w Bentomanii. A przy tym piękny design:) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Cudne pudełko!! A jaka śliczna, kolorowa zawartość:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie, pudełeczko przeurocze :) a ryż w kolorze lawy wygląda jakby był na słodko, mylące! Fajnie, że udało mi się tutaj trafić, będę wpadać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero teraz widzę, że już tu kiedyś byłam :) poznałam po twarożkowej choince. Musiały zajść spore zmiany w wyglądzie od ostatniej mojej wizyty :)

      Usuń
    2. Ta twarożkowa choinka to moj koszmarek ;) w zasadzie to poza nowymi postami nic sie nie zmienilo ;)

      Usuń
    3. No to dostaję 2 do indeksu za wyjątkowy brak spostrzegawczości ;)

      Usuń
  4. Śliczne bento, takie radosne:) no i kolor pomarańczowy idealny na pudełko!:D
    mmm jak dawno nie jadłam gruszki... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia - pięknego Bento ^^ W pierwszej chwili w pudełku u góry widziałam kurczaczki i inne zwierzątka z tych warzywek xD Tyle kolorów - coś cudownego =D Nic tylko chcieć aby zima odeszła=) Popieram post nade mną - gruszki... ach <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że z chęcią spałaszowałabym zawartość tego genialnego pudełka. Wszystko musiało być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne!Jescze taka kolorowa zawartość w tak ślicnzym pudełku, aż sama bym chciała takie mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o rany, rany! jakie piękne to bento, śliczne w każdym calu! piękny ryż i te mini silikonowe pojemniczki, urocze! o jak się cieszę że bentujesz, piękny jest świat :D
    Pozdrawiam ciepło
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję wszystkim za miłe słowa, mam nadzieję, że powoli moje bentowanie zmierza ku lepszemu. A wszystkim polecam farbki do jedzenia, bo może ryż smakuje tak samo, ale z pewnością kolor pobudza zmysły, a bento /w tak prosty sposób/ staje się oryginalniejsze:)

    OdpowiedzUsuń