poniedziałek, 21 stycznia 2013

Bento 26






Szybkie bento, a w nim same witaminki. To hasło [szybkie] pojawia się u mnie bardzo często ze względu na wystawianie ocen, ostatnie poprawy sprawdzianów, rady klasyfikacyjne i inne, poza godzinami pracy, przyjemności. Jeszcze 4 dni i ferie, jeszcze 4 dni i ferie, jeszcze 4...



A z takich prawdziwych przyjemności, to szukałam ostatnio sukni ślubnej. I znalazłam :)))

7 komentarzy:

  1. ooo, suknia ślubna! chwal się chwal, może to nie ten blog,ale ja bym chętnie zobaczyła. I bento ślubem inspirowane :))))
    a winogron to ja sto lat nie jadłam, mam chrapkę na nie. surówka trochę już wiosną mi pachnie :)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam owoce i dlatego zawsze staram się je wrzucić do pudełka. A swoją drogą bento inspirowane ślubem to genialny pomysł:)

    PS. Suknia firmy White One, model Noray :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do pracy... Za rok kończę studia, i może uda się znaleźć pracę w szkole... I też będę się męczyła z tymi wszystkimi papierami i spotkaniami itp xD
    Suknie wygląda ślicznie=')) gratuluję wyboru='D
    Bento tez wygląda ślicznie='D
    Uczysz w klasach pierwszych czy starszych?='>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem szczerze, że zdjęcie nie oddaje klimatu sukni, ale to chyba każda panna młoda powie;)
      uczę klasy i młodsze i starsze, a wychowuję (przynajmniej się staram:P) V.

      Usuń
  4. Podzielam zdanie o sukience. Jest prześliczna i kojarzy mi się z takim bajkowym klimatem ^^ Te parę dni zleci szybko, zobaczysz! Dla mnie wtedy niestety się kończy okres leniuchowania, ale wszystko musi mieć swój koniec ;p. Ahhh winogrona...Zjadłabym sobie właśnie miseczkę lub dwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak założyłam suknię, to dół skojarzył mi się z ciastem francuskim. Dobrze przemyślę sprawę bento ślubnego:)

      Usuń
  5. Gratulacje!!!:)
    A bento pyszne~

    OdpowiedzUsuń